No.848:
BAD AIR
Kliknij tutaj, aby obejrzeć audio odcinka 848.
dzisiaj staramy się nie oddychać złymi oparami nocnego powietrza. University of Houston ’ s College of Engineering prezentuje serię o maszynach, które napędzają naszą cywilizację i ludziach, których pomysłowość je stworzyła.
oto dwa słowa dla Ciebie: Malaria dosłownie oznacza ” złe powietrze.”Miazma to słowo, którego kiedyś używaliśmy w odniesieniu do powietrza przenoszącego choroby takie jak malaria. Miazma była powietrzem, Zwykle nocnym, skażonym trucizną. Dlatego Szekspirowski zalotnik powiedział o swojej miłości,
O, Kiedy moje oczy ujrzały Olivię jako pierwszą,
pomyślała, że oczyściła powietrze z zarazy.przez cały XIX wiek nadal wierzyliśmy, że złe powietrze, a właściwie śmierdzące powietrze, powoduje choroby. Mikroskopy wykazały, że zarazki pływają w wodzie, ale nie łączyliśmy ich z chorobami.
w 1853 roku angielski lekarz John Snow zmagał się w Londynie z epidemią cholery. Smród śmierci i choroby był wszędzie. Ludzie myśleli, że ten smród przenosi chorobę. Ale Snow studiował statystyki. W końcu wskazał studnię, której woda była zasilana ściekami z publicznej toalety na wzgórzu.
następnie Lister, Koch i Pasteur zidentyfikowali zarazki przenoszące choroby. Nauczyli się ich zabijać. Ale koncepcja miazmy nie odeszła. W 1870 roku angielski fizyk Tyndall udowodnił, że cząstki w powietrzu mogą przenosić zarazki-krople aerozolu, które odkrztuszamy lub pył. Samo powietrze nic nie niesie.
ale my nadal wierzyliśmy w miazmę. Choroby tropikalne, takie jak malaria i żółta febra, wydawały się być przenoszone przez miazmę. Złapałeś ich bez dotykania chorych. Afrykanie trafnie powiedzieli angielskiemu odkrywcy Richardowi Burtonowi, że komary nosiły żółtą febrę. Śmiał się z tubylców, którzy nie rozumieli, że złe powietrze po prostu przyszło podczas sezonu komarów.
był rok 1897, zanim dwaj lekarze, Ronald Ross pracujący w Indiach, a następnie Walter Reed pracujący w Hawanie, zaczęli przyglądać się Komarom. W 1897 Ross rozciął komary. Znalazł ślady bakterii, która spowodowała malarię w ich żołądkach. Był tak podekscytowany, że usiadł i napisał o tym złą poezję:
odtąd będę rozbrzmiewał,
ale chwała Tobie;
chociaż byłem pobity i związany,
dałeś mi zwycięstwo.do tej pory dur brzuszny i żółta febra miały straszne żniwo wśród naszych żołnierzy na Kubie. Walter Reed szukał przyczyny. Początkowo podejrzewał miazmę. Jednak do 1900 roku jego zespół udowodnił, że woda niesie tyfus. Dwa lata później pokazali, że komary, niezłe powietrze, niosą żółtą febrę.
więc w końcu ” oczyściliśmy nocne powietrze z zarazy.”Teraz cieszymy się świeżym powietrzem, jak nigdy dotąd. Zaczęliśmy budować nasze domy z zewnętrznych ganek sypialnych. Świeże powietrze było nadal wielkim lekarstwem-wszystko to, gdy byłem dzieckiem.
i może słusznie. Dla nowego miazma unoszących się w powietrzu substancji rakotwórczych i zanieczyszczeń jest nękanie nas. Dziś możemy potrzebować świeżego powietrza, oczyszczonego z zarazy, bardziej niż kiedykolwiek.
Nazywam się John Lienhard, jestem z Uniwersytetu w Houston, gdzie interesują nas wynalazcze umysły.
(Theme music)
Tyndall, J., Essays on the Floating-Matter of the Air (Reprinted from the New York wydanie z 1882 r., R. N. doetsch, wyd.). New York: Johnson Reprint Corp., 1966. (Zobacz także odcinek 642 o tym dziele Tyndalla.)
Zobacz artykuły na temat Rossa i Reeda w Dictionary of Scientific Biography. (C. C. Gilespie, ed.) Chas. Scribner ’ s Sons, 1970-1980, and entries for miasm and miasma in the Oxford English Dictionary.
Root-Bernstein, R. S., „Ends& Means,” the Sciences, March / April, 1991, s. 10-12.
wiersze Szekspira wypowiadane są przez Orsino w scenie otwierającej dwunastą noc:
O, Kiedy moje oczy ujrzały Olivię jako pierwszą,
pomyślała, że oczyściła powietrze z zarazy!
w tej chwili zamieniłem się w hart;
i moje pragnienia, jak upadłe i okrutne psy,
E ’ ER since me.związek między pracą Rossa na temat malarii przenoszonej przez komary i śpiących ganek jest częścią trwających badań Margaret Culbertson, UH Art and Architecture Library. Martha Steele z biblioteki zwraca uwagę, że pod koniec XIX wieku Henry James nazywa miazmę jedną ze swoich postaci literackich. Jego Daisy Miller głupio ośmiela się wyruszyć na jedną noc do Rzymu, aby odwiedzić Koloseum. Zaraziła się chorobą, którą James niejasno nazywa „rzymską gorączką” od nocnych oparów i umiera na nią.
Silniki naszej pomysłowości są chronione prawem autorskim © 1988-1997 by John H. Lienhard. Poprzedni odcinek | Szukaj odcinków | Index | Home | następny odcinek