„nigdy nie będę tą dziewczyną”, pomyślałem… i wtedy byłem. Dopiero wtedy zrozumiałem tę dziewczynę i chciałem ją przytulić, a nie obłudny wykład. Nadal mogę wymienić każdy powód, dla którego zostałem z moim partnerem po zdradzie, ale żaden nie jest bardziej bolesny niż ten, w którym przekonałem się, że to nie było tak naprawdę oszustwo. „Jeśli to nie było oszustwo, to mógłbym mu wybaczyć” – uzasadniłem. Co ważniejsze, mogłem sobie wybaczyć, że pozwoliłem sobie na to.
niewierność mojego partnera miała miejsce nawet pół roku w naszym związku, ale dowiedziałam się o tym znacznie później. To był spontaniczny pocałunek i nic więcej-tłumaczył. To stało się miesiące temu i chciał mi powiedzieć, chciał mi powiedzieć, umierał, żeby mi powiedzieć. Nigdy tego nie zrobił, dopóki sama nie odkryłam prawdy. Pamiętam, że byłem wtedy sam w samochodzie, nie słuchałem Hootie & piosenki Blowfish grającej w radiu w tle i wpatrującej się w najgorszy ciąg SMSów, z jakim kiedykolwiek się spotkałem.
odrzuciła tygodniową prośbę mojego partnera o randkę po pocałunku, ponieważ dowiedziała się, że ma dziewczynę.
nigdy nie jest łatwo przetworzyć bycie zdradzanym, więc trzymałem się tej techniczności przez następny rok byliśmy razem, odwracając się od wściekłości wobec nich obu, potem tylko na nią i na niego, a potem Dziwacznie do wdzięczności. W rzeczywistości, na pewno opublikowałem jeden z tych sarkastycznych, śmiejących się z mojego bólu tweetów lata po fakcie dziękując jej za odmowę pójścia z nim po rzekomym pocałunku. Wiem, że nie wyświadczyła mi żadnej przysługi nie nawiązując z nim związku. To nie była jej wina. Wiem też teraz, że wady charakteru mojego partnera będą nas prześladować później, ale wciąż myślę o tym ulotnym momencie Solidarności co jakiś czas.
myślę o tym, jak okropnie było widzieć kogoś, komu zaufałem, umniejszając całą moją egzystencję w druku (lub tekście, jak sądzę), podczas gdy bezimienny, bezimienny nieznajomy wziął moją bok. Przez Facebooka i Instagram codziennie odwiedzałem jej strony, aby sprawdzić, czy pojawił się na nich, czy też przeprowadziła się z kimś innym. Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, który wynik wolałbym znaleźć. Okazało się jednak, że była podobna do mnie. Dowiedziałam się o niej rzeczy, których mój partner nie wiedział, jak to, że oboje mieliśmy uwielbiane zwierzaki, albo jak lubiliśmy ten sam odcień szminki, i że w jakiś sposób nosiliśmy identyczne dodatki na urodziny lata przed tym, jak nasze życie się skrzyżowało.
skonfrontowałem się z moją partnerką, jak tylko odkryłem obciążające smsy i na pewno rozerwał ją na strzępy, tak jak zrobił to ze mną. Powiedział, że jego działania w tym czasie były pod wpływem alkoholu i że nigdy nie był tak naprawdę przyciągany do niej. Ślubował, że nie była nawet atrakcyjna, co było nie tylko nieprawdą, ale także krzywdzące. Możesz się zastanawiać, dlaczego spędziłem tyle czasu sympatyzując z tą osobą, ale czułem, że ją znam. W sieci nasze życie wydawało się zaskakująco podobne i szczerze mówiąc, wyglądaliśmy podobnie, więc obrona mojego partnera była czymś więcej niż tylko trochę irytująca. Nie zrozum mnie źle. Przez kilka dni robiłam to porównanie, bezlitośnie się czepiałam i pisałam Screeny do jedynej koleżanki, której powiedziałam, żeby zobaczyła, jak źle się nie dogadałam. To normalne wątpić w partnera w tej sytuacji, ale wiedziałem, że jest źle, Kiedy zacząłem wątpić w siebie.
byłem wyczerpany. Wtedy łatwiej było odpuścić. Powiedziałam mojemu partnerowi, że jestem gotowa przestać o tym mówić każdego dnia, co był zachwycony, i tak zrobiłam. To nie znaczy, że o tym nie myślałem. Ponieważ jedyna osoba, o której mówiłem, żyła kilka godzin ode mnie, cała ta męka stała się niemal stałą częścią mojego wewnętrznego dialogu. Myślałam bardziej o tym, co mój partner powiedział O mnie (a później o niej) niż o pocałunku i zastanawiałam się, czy kiedykolwiek będę w stanie go odrzucić tak łatwo, jak on mi zrobił.
To było tak, jakby nasz związek przeszedł Kosmiczną zmianę. Byliśmy razem, ale nigdy nie byliśmy tacy sami.
Kiedy w końcu zerwaliśmy z powodów niezwiązanych z jego oszustwem, zdałem sobie sprawę, że nigdy nie chciałem go zwolnić ani skrzywdzić. To, czego chciałam od początku, a nawet wtedy, gdy zerwaliśmy, było wyjaśnieniem. Chciałam wiedzieć, dlaczego i jak moje uczucia-nie, Moja osobowość — nie mają znaczenia. Spędziłem miesiące zadając mu to pytanie, a później zadając sobie pytanie. Prawda jest taka, że mam znaczenie. Jeśli zostałeś oszukany i masz wątpliwości co do tego pytania, ty też się liczysz. Nie jest prawdą, że musisz kochać siebie, zanim ktoś inny może cię kochać, ponieważ niektórzy z nas po prostu nie są w stanie tego zrobić i to jest w porządku. To prawda, że zasługujesz na to, by być kochanym i zasługujesz na to, by czuć się kochanym. W końcu nie czułam się już tak w moim związku i to nie dlatego, że myślałam, że mój partner pocałował kogoś innego już dawno temu. To dlatego, że nie byłem priorytetem we własnym związku przez naprawdę długi czas.
zostałam z moim partnerem po tym, jak oszukał i jestem tutaj, aby powiedzieć, że nigdy nie będę cię osądzać za to samo. Współczuję Ci. Bez względu na to, jaki jest twój proces naprawczy, bez względu na twoje powody, szanuję je. Moja historia jest taka-moja historia. Gdyby mój partner nie oszukiwał, nadal uważam, że nie bylibyśmy dzisiaj razem, co ostatecznie jest dobrym sposobem na ocenę twojego związku, jeśli znajdziesz się w podobnej sytuacji. Żaden związek nie jest doskonały i żadna osoba też nie jest, ale twój związek i twoja osoba powinna czuć się dobrze dla ciebie. Zaczęłam zadawać pytania, kiedy czułam, że coś jest nie tak w moim związku. Wcześnie odkryłem niedyskrecję z przeszłości, ale w końcu stałem twarzą w twarz z przeszkodami, których nie mogłem przekroczyć. Wtedy wiedziałem, że to koniec i choć mam nadzieję, że nigdy ci się to nie przytrafi, jeśli tak się stanie, ty też będziesz wiedział, kiedy.
Sprawdź całą serię Gen Why i inne filmy na Facebooku oraz aplikację Bustle w Apple TV, Roku i Amazon Fire TV.
Sprawdź” Best Of Elite Daily ” stream w zgiełku aplikacji, aby uzyskać więcej takich historii!