banany z brązowymi plamkami zabijają raka! Zjedz je!
przeczytałam tę ekscytującą deklarację na Facebooku.
według posta: „w pełni dojrzałe banany z brązowymi plamami na skórze wytwarzają substancję zwaną czynnikiem martwicy nowotworu, która może wyeliminować nieprawidłowe komórki. Im ciemniejsze plamy, tym większa zdolność banana do wzmocnienia odporności i zmniejszenia ryzyka raka”.
został opublikowany z zachętą: „podziel się z ludźmi, na których Ci zależy”.
nie podzieliłem się tym.
Facebook jest pełen kuracji i zabójców.
niektóre posty są pomocne, takie jak te ostrzegające remonty domów, aby sprawdzić azbest.
ale jest też Góra postów o szerokim i dziwnym zakresie rzeczy, które rzekomo powodują raka: mydło do rąk, biustonosze, mleko mleczne, mleko migdałowe, dezodorant, telefony komórkowe, picie zimnej wody po posiłku, a nawet chemioterapia.
udałem się na bananową misję sprawdzania faktów, aby dowiedzieć się, kto stworzył oryginalny post i na czym był oparty.
fakty bananowe
zacznijmy od nauki.
Co to jest czynnik martwicy nowotworów?
to białko, które powoduje stan zapalny jako część naturalnych mechanizmów obronnych organizmu. Makrofagi, rodzaj białych krwinek, sprawiają, że po wykryciu zagrożenia.
Dlaczego substancja wytwarzana przez krwinki miałaby być w bananie?
niektóre wersje memu bananowego odnoszą się do japońskiego badania.
To było badanie na myszach, nie na ludziach — a myszy nie jadły bananów. Naukowcy sproszkowali plastry bardzo dojrzałego banana w wodzie, a następnie wstrzyknęli myszom przefiltrowany ekstrakt. Układ odpornościowy myszy wytwarzał czynnik martwicy nowotworu jako część normalnej odpowiedzi immunologicznej na radzenie sobie z czymś, czego nie powinno być.
naukowcy nie twierdzili, że banany wyprodukowały czynnik, ani że znaleźli lekarstwo na raka. W najlepszym przypadku mem jest rażącym błędnym przedstawieniem klinicznie nieistotnych badań.
kto zgłosił roszczenie?
bananowy mem został opublikowany na Facebooku Ayurveda przez Curejoy, opisany jako „porady ekspertów na temat leczenia, Fitness i urody.”
strona ma prawie 10 milionów obserwujących i promuje stronę w stylu magazynu CureJoy.com.
strona „o stronie” nie wymienia osób za nią stojących, ale zaprasza reklamodawców. Jeśli klikniesz na link media kit, zobaczysz to:
Domyślam się, że modus działania strony polega po prostu na przyciąganiu Twoich gałek ocznych atrakcyjną treścią i sprzedaży reklam firmom, które chcą Twoich gałek ocznych.
więc co w tym złego?
problem w tym, że to wszystko zwiększa hałas, z którym mają do czynienia osoby wrażliwe na poważne choroby. Hałas wzmacniany przez umocnionych przyjaciół. Przyjaciele, którzy byli pod wrażeniem dokumentu na YouTube lub książki o cudownym jedzeniu; lub którzy „zrobili własne badania” z Pomocą doktora Google.
Rak i „wellness” stały się dla mnie bardzo osobiste przez ostatnie 10 lat. Trzech moich najlepszych przyjaciół przeżyło raka. A mój ukochany szwagier Graham zmarł na raka płuc w 2008 roku.
w 2012 roku moja uwielbiana siostra znalazła guzek w piersi.
wiedziałem co nadchodzi. Moja siostra miała otrzymać mnóstwo dobrych intencji, ale słabo poinformowanych rad od przyjaciół-czasami delikatnych, czasami dogmatycznych, a często mylących, sprzecznych i niepokojących. Mój instynkt ochronny zadziałał.
to wtedy naprawdę doceniłem umiejętności wykrywania BS, których uczysz się jako dziennikarz naukowy.
poszłam na wizyty lekarskie siostry, a później wyjaśniłam wszystko, czego nie zrozumiała — np. czym są węzły chłonne i dlaczego są biopsją.
i byłem jej strażnikiem. Z błogosławieństwem jej i jej męża, powiedzieliśmy wszystkim, aby przekazywali komunikację przeze mnie. Dzwoniłam do nich, wysyłałam grupowe SMS-y i publikowałam aktualizacje na Facebooku po operacji i wizytach u lekarza. Mogą przekazywać informacje zdrowotne przeze mnie.
poprosiliśmy naszych przyjaciół, aby dali jej przestrzeń i spokój, których potrzebuje, aby skoncentrować swoją energię fizyczną i emocjonalną na leczeniu, regeneracji i utrzymaniu szczęścia trójki dzieci.
kilku przyjaciół nalegało, aby polecić różne zabiegi lub złe chemikalia, których należy unikać, więc poszedłem na wiele misji sprawdzających fakty, rozmawiając z lekarzami i naukowcami, badając dowody i przekazując to, co znalazłem mojej siostrze.
w zasadzie zadziałało. Ale jeden incydent mnie wkurzył.
jakiś czas po operacji i radioterapii moja siostra spotkała się z „dietetykiem”* po poradę, co jeść, aby pomóc jej w wyzdrowieniu. Wyszła we łzach, płacąc 180 dolarów, aby powiedzieć, że musiała sobie zrobić raka, mając zbyt kwaśną dietę.
podziel się z opieką
rak jest wyzwaniem dla zdrowia, ale przetrwanie raka jest wyzwaniem dla zdrowia psychicznego.
jak ktoś może wziąć pieniądze od przestraszonej, ufnej młodej kobiety i powiedzieć jej, że takie budzące niepokój pierdoły to mnie przerasta! A jednak tak.
To prawda, że komórki nowotworowe nie mogą żyć w nadmiernie zasadowym środowisku, ale żadna z twoich komórek nie może. Kwas żołądkowy jest znacznie bardziej kwaśny niż większość pokarmów, które trawi. A ponieważ enzymy działają w wąskim zakresie pH, twoje ciało ma złożone i wiele systemów, aby go nie zmieniać. Kwaśna dieta nie powoduje, że krew staje się zbyt kwaśna.
każdy post na Facebooku promujący wodę alkaliczną sprawia, że myślę o mojej siostrze. Zastanawiam się, czy czyta ten sam post, czując szczyptę strachu, winy, wątpliwości lub niepokoju.
niektóre rzeczy, takie jak bakterie i wirusy komputerowe, są niebezpiecznie udostępniane.
wojownicy Wellness Jess Ainscough i Belle Gibson podzielili się swoją dietą i lekarstwami na raka z tysiącami obserwatorów w mediach społecznościowych jako alternatywą dla konwencjonalnego leczenia.
Jess Ainscough zmarła na raka.Belle Gibson nigdy nie miała raka. grozi jej oszustwo i obraza. Mogą mieć wpływ na ludzi podejmujących decyzje o życiu i śmierci na temat własnego leczenia raka.
ludzie mają zarówno serca, jak i głowy. Prawdziwa siła Facebooka nie tkwi w faktach, ale w uczuciach. Posty, które sprawiają, że śmiejemy się, płaczemy, dymimy lub czujemy strach, są najbardziej lubiane i udostępniane.
prawda ma znaczenie.
następnym razem, gdy zostaniesz wezwany do ” podziel się, jeśli Ci zależy — – zamiast tego, podziel się z troską.
Jeśli naprawdę zależy ci na przyjaciołach i rodzinie, możesz poświęcić pięć minut na sprawdzenie faktów.
* Uwaga: W Australii każdy może legalnie nazwać się dietetykiem lub dietetykiem, bez względu na poziom wyszkolenia, ku frustracji opartych na dowodach, wykwalifikowanych i wyszkolonych dietetyków i dietetyków.
Tanya Ha jest dyrektorem ds. zaangażowania w Science in Public, członkiem Komitetu Wykonawczego i Rady Science and Technology Australia, a kiedyś była reporterką w telewizji ABC Catalyst.