teraz 79, John Wesley Dean III służył jako doradca Białego Domu Nixona od lipca 1970 roku, aż został zwolniony w kwietniu 1973 roku. Przykuł jednak uwagę Amerykanów swoim telewizyjnym zeznaniem w czerwcu 1973 roku przed Senacką Komisją Watergate. Pan Dean usiadl przy stole – w opalonym garniturze i okularach z sygnowanymi rogami, jego zona, Maureen, za nim-i powiedzial senatorom, ze Nixon byl bezposrednio zaangazowany w tuszowanie Watergate. Był jednym z pierwszych urzędników administracji Nixona, którzy wypowiedzieli się.
Pan Dean obawiał się, że został wrobiony przez swojego byłego szefa, aby wziąć winę za włamanie w czerwcu 1972 roku przez pięciu mężczyzn w siedzibie Komitetu Narodowego Demokratów w kompleksie biurowym Watergate w Waszyngtonie. Rzeczywiście, Biały Dom nazwał go „mózgiem tuszowania”, „The Times” donosił w czerwcu 1973 roku. Ze swojej strony, Pan Dean od dawna utrzymuje, że jego koledzy starali się zrobić z niego kozła ofiarnego.
w wywiadzie dla The Times w zeszłym roku, Pan Dean powiedział, że ostrzegł swoich rówieśników z Białego Domu w tym czasie: To koniec.”On również słynny powiedział Nixonowi w rozmowie nagranej przez prezydenta w Gabinecie Owalnym,” mamy raka wewnątrz, blisko, prezydentury, że rośnie.”Gdy śledztwo w sprawie Watergate nasiliło się w 1973, Pan Dean współpracował z komisją senacką.