Lekcja Ananiasza

myślałem dziś rano o jednym z moich ulubionych fragmentów Pisma Świętego. Chociaż historia jest dobrze znana, część, która do mnie przemawia, jest często po prostu pomijana. Dzieje się to w Dziejach Apostolskich i dotyczy tylko dwóch osób, ucznia Ananiasza i Saula. Saul, znany z prześladowań chrześcijan, opuścił Jerozolimę po otrzymaniu listu upoważniającego go do aresztowania wszystkich chrześcijan, których znajdzie w Damaszku. Ma przyprowadzić tych wierzących do Jerozolimy na proces przed marionetkowym sądem Sanhedrynu. Ale oto, będąc w drodze do Damaszku, przeżywa on dramatyczne, zmieniające życie doświadczenie nawrócenia. Z jasnego światła Jezus wzywa go i mówi: „Saulu, dlaczego Mnie prześladujesz?”Saul oślepł. Jezus nakazuje Saulowi, aby udał się do Damaszku i czekał, aby mu powiedziano, co ma zrobić. Jest prowadzony do miasta przez tych, którzy podróżują z nim i czeka przez trzy dni i noce bez jedzenia i wody. Jakie są te dni, możemy sobie tylko wyobrazić. Muszą być przepełnione bólem, wyrzutami sumienia i skruchą. Muszą być przepełnione wielkim zamieszaniem i rozpaczą.

Sponsor

Pokaż swoje wsparcie

Zostań patronem

gdy Saul siedzi i czeka, scena zanika na chwilę, a teraz jesteśmy przedstawieni Ananiaszowi (nie mylić z Ananiaszem arcykapłanem lub Ananiaszem mężem Safiry, który okłamał Ducha Świętego), który jest nazywany „uczeń w Damaszku.”Pan ukazuje się Ananiaszowi w wizji i mówi mu:” Wstań, idź na ulicę zwaną prostą i zapytaj w domu Judasza o Saula z Tarsu, bo oto się modli. I w wizji widział człowieka imieniem Ananiasz przychodząc i kładąc rękę na nim, tak, że może on otrzymać wzrok.”Bóg mówi temu uczniowi, aby wykonał zadanie w jego imieniu.

zawsze podobała mi się odpowiedź Ananiasza. W jakiś sposób zapomina o swoim miejscu i próbuje dać Bogu trochę wiadomości. Mogę sobie wyobrazić, jak jąka się trochę, gdy bierze na siebie, aby przypomnieć Bogu, kim jest ten Saul. Lubię myśleć, że zaczął zdanie od niepewności i zamieszania, a może od słów ” Hmmm … Boże….?”Mówi” Panie, słyszałem od wielu o tym człowieku, jak wiele krzywdy wyrządził Twoim świętym w Jerozolimie. I tutaj ma władzę od arcykapłanów, aby związać wszystkich, którzy wzywają Twojego imienia.”Ananiasz nie tylko słyszał o tym, jak Saul systematycznie niszczył Kościół w Jerozolimie, polując na mężczyzn i kobiety i przekazując ich władzom, ale wiedział także, że jest w marszu do Damaszku, gotowy zniszczyć również ten kościół. Nienawiść Pawła do Chrystusa i jego naśladowców była powszechna wiedza. Możemy sobie wyobrazić, że Ananiasz i inni wierzący byli przerażeni, gdy oczekiwali Saula i jego kohorty, bo wiedzieli, że ich życie może zostać utracone przez wzgląd na Chrystusa. Musieli czekać na jego przybycie do miasta z wielkim strachem. A teraz Bóg prosi Ananiasza, aby poszedł i skonfrontował się z przywódcą prześladowców. Ananiasz korzysta z okazji, aby przypomnieć Bogu o poświadczeniach Saula. W końcu wyrządził ” krzywdę Waszym Świętym w Jerozolimie „i jest teraz gotowy” związać wszystkich, którzy wzywają Twojego imienia ” w Damaszku.

Ananiasz pokazał tutaj słabość. Nie miał niezachwianego zaufania do Boga. Prawdę mówiąc, przypomina mi mnie! Podejrzewam, że powiedziałabym to samo do Boga na wypadek, gdyby w jakiś sposób zapomniał o szczegółach. W końcu ten Saul był niebezpieczny! Bóg o tym nie wiedział? Często zastanawiałem się, czy misjonarze nie reagują w ten sam sposób, kiedy czują, że ich serca poruszyły się dla konkretnego narodu lub narodu. „Boże … nie wiesz, że ten kraj jest zamknięty dla misjonarzy? Nie wiesz, że twój lud jest prześladowany w tym kraju? Nie wiesz, co może się stać ze mną, z moją rodziną, Jeśli tam pojadę? Bóg?”

Bóg wiedział wszystko o Saulu. On mówi Ananiaszowi: „idź, bo on jest wybranym naczyniem moim, aby nosić moje imię przed poganami, Królami i synami Izraela. Bo pokażę mu, jak wiele rzeczy musi cierpieć dla mnie.”Bóg wiedział dokładnie, kim jest Saul i dał Ananiaszowi pewność, że on nadal ma kontrolę. Prawdę mówiąc, Opatrzność nakazała mu, że wykorzysta tego człowieka do robienia niesamowitych rzeczy dla swego królestwa. Saul, główny grzesznik, prześladowca kościoła, był wybranym przez Boga sposobem przekazywania Ewangelii wielkim i małym, Żydom i poganom.

Ananiasz jest posłuszny. Pojawia się przed Saulem i ma wielki zaszczyt położyć ręce na tym złamanym człowieku w imię Ducha Świętego. W tym momencie ślepota Saula się kończy. Jako symbol końca swojej duchowej ślepoty zostaje ochrzczony, prawdopodobnie przez samego Ananiasza. Następnie czytamy, że ” Saul spędził kilka dni z uczniami w Damaszku.”Czy w tym momencie Saul był uczniem, czy nauczycielem, nie wiemy. Być może usiadł i uczył się u stóp Ananiasza. Biblia nam nie mówi.

w tym momencie Ananiasz odchodzi od historii i już o nim nie słyszymy. Jego rola w dramacie aktów jest niewielka, ale znacząca. Widzimy człowieka, który wahał się, gdy usłyszał głos Boży, jednak pomimo początkowego wahania był wierny i posłuszny. Chociaż na początku myślał, że będzie musiał skorygować Boga, w końcu poddał siebie i swoje życie bożemu powołaniu. Następnie Bóg wykorzystał tego człowieka do dalszych celów, rozpoczynając karierę najbardziej wpływowych Apostołów. Mały akt posłuszeństwa Ananiasza doprowadził do wielkiego żniwa dla królestwa.

i to jest lekcja Ananiasza, którą zastosowałem w moim życiu. Małe akty posłuszeństwa, które są oparte na Słowie Bożym, nawet gdy wydają się sprzeczne z rozumem i nawet gdy zdają się kwestionować to, co wydaje się tak oczywiste, mogą mieć wielkie znaczenie. Nasza perspektywa jest tak mała, tak ograniczona. Perspektywa Boga jest szeroka i obejmuje całą historię jednym spojrzeniem. Musimy polegać na nim, na Jego Słowie, na jego głosie, ufając, że nie sprowadzi nas na manowce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *