w miarę jak coraz więcej ludzi piecze w domu podczas pandemii COVID-19, drożdże stają się coraz trudniejsze do znalezienia na półkach sklepowych. Nie ma wstydu w zwracaniu się do węglowodanów dla komfortu w takich czasach. Ale co zrobić, gdy kluczowym składnikiem zaspokojenia tego pragnienia staje się nieuchwytny jak rolka papieru toaletowego?
chociaż drożdże piekarnicze mogą kurczyć się w sklepach, na Twitterze pojawia się coraz więcej przepisów na ich przygotowanie w domu. Jeśli pieczenie jest Twój sposób na podjęcie tej chwili, aby nauczyć się czegoś nowego lub stać się bardziej samowystarczalny, wymyślanie własnych drożdży może być kolejną umiejętnością przetrwania do doskonalenia.
drożdże piekarskie to właściwie tylko grzyb, który tak jak ja uwielbia jeść cukier. Więc niezależnie od tego, czy jest w magazynie w sklepach ,w rzeczywistości „nigdy nie brakuje drożdży”, napisał inżynier biologiczny Sudeep Agarwala. „Drożdże są wszędzie!”dodaje.
istnieje duża szansa, że masz już to, czego potrzebujesz w domu, aby zacząć. The Verge poprosił Stephena Jonesa, dyrektora laboratorium chleba Uniwersytetu Stanowego w Waszyngtonie, o proste instrukcje. To, co faktycznie będziesz robić, to wychwytywanie dzikich drożdży i bakterii, które są już obecne w powietrzu lub w mące, aby zrobić ” przystawkę do zakwasu.”Na tym polegali piekarze od pokoleń, zanim komercyjne drożdże stały się dostępne mniej niż 100 lat temu.
„zakwas” jest często używany w odniesieniu do chleba, który jest robiony z dzikich drożdży starter, a nie z drożdży kupionych w sklepie; postępując zgodnie z instrukcjami dla tego przystawki, niekoniecznie oznacza to, że chleb, który z nim zrobisz, będzie kwaśny. Ale ponieważ zbierasz dzikie drożdże i bakterie (bakterie są tym, co dodaje trochę kwaśności), które są naturalnie obecne w Twojej kuchni, twój chleb będzie miał smak, który jest wyjątkowy, gdziekolwiek jesteś na świecie. Dlatego Jones mówi: „jest trochę więcej piękna w rozpoczęciu własnego startera.”
to, czego potrzebujesz: Jones mówi, że chociaż niektóre przepisy, które znajdziesz w Internecie, wzywają do takich rzeczy jak owoce lub soki, wszystko, czego potrzebujesz, to mąka i woda. Biała mąka działa dobrze, ale najlepsza jest pełnoziarnista, ponieważ ma więcej mikroelementów, takich jak cynk i żelazo dla drożdży i bakterii. Będziesz również potrzebować czasu; minie kilka dni, zanim twój starter będzie gotowy, więc najlepiej zaplanuj to z wyprzedzeniem.
Krok 1: wymieszaj równe części mąki i wody w małej misce. Możesz zacząć od około ćwierć szklanki każdego. Dobrze wymieszać. Woda aktywuje enzym amylazę, który rozkłada skrobię na cukry proste, które mogą jeść drożdże i bakterie.
Krok 2: Przykryj miskę luźno pokrywką lub ręcznikiem i pozostaw mieszaninę na blacie w temperaturze pokojowej. Trzymanie go w miejscu nieco ciepłym, ale niezbyt gorącym, przyspieszy proces kolonizacji drożdży i bakterii.
Krok 3: dwa razy dziennie, rano i wieczorem, dodaj jedną do dwóch łyżek mąki i wody. Robiąc to, karmisz drożdże. Za około trzy do pięciu dni twój starter zacznie bąbelkować. To jest dobra rzecz: drożdże powodują wzrost chleba poprzez produkcję gazu, jak to, co widać w pęcherzykach. Po piątym dniu Twój starter powinien mieć co najmniej podwojoną objętość i będzie gotowy do użycia. Z reguły odrobina startera powinna unosić się w szklance wody, gdy będzie gotowa.
pamiętaj, że nie możesz po prostu wymienić drożdży ze sklepu z taką samą ilością startera, jaką zrobiłeś. Zapraszamy do zapoznania się z przepisami na pieczenie przystawką na zakwasie. kilka z nich znajduje się na stronie Laboratorium chleba. Jeśli nie używasz go od razu, możesz karmić go codziennie lub włożyć do lodówki i karmić raz w tygodniu.
Jeśli czujesz się onieśmielony, możesz czuć się komfortowo wiedząc, że ludzie robią tak chleb od tysięcy lat. Według Jonesa istnieje bardzo małe ryzyko zepsucia twojego startera. Może pachnieć trochę „tandetnie” około trzeciego lub czwartego dnia, ale dopóki nie jest oślizgły lub nie pachnie zgnilizną (jest to rzadkie, mówi Jones), jesteś czysty. Istnieje również pewna elastyczność, więc żaden z pomiarów nie musi być dokładny i nie będziesz musiał się martwić, jeśli zapomnisz „nakarmić” rozrusznika pewnego ranka. „Mamy teraz wystarczająco dużo presji”, mówi Jones. „Zdejmij presję i po prostu zrelaksuj się i ciesz się.”