więc czytasz to, ponieważ chcesz zostać freelancerem. Pomyślałeś o tym, w czym chcesz pracować jako freelancer, masz kilka przydatnych adresów e-mail, a nawet kupiłeś sobie spodnie dresowe, które będą wyglądać świetnie z kapciami.
więc jesteś gotowy, aby rzucić tę pracę i dostać się do swojego pierwszego zadania, prawda?
źle.
jednym z największych nieporozumień dotyczących freelancingu jest to, że siedzisz w domu i przychodzi do Ciebie praca. Kiedy rzeczywistość jest taka, że musisz o nią walczyć i walczyć ciężko.
jak trafnie ujął to nasz przyjaciel Leif Kendall:
„Po pierwsze: musisz dążyć. Nic dobrego nie jest łatwe.”
nie chcę ci tego łamać, ale praca to praca. Mam na myśli pracę. W przeciwieństwie do twojego boksu 9-5, nie ma nic wygodnego w freelancingu, nic stabilnego, dopóki nie zrobisz tego w ten sposób.
ale jest kilka prostych sekretów, aby stać się odnoszącym sukcesy freelancerem, którymi zamierzam się z wami podzielić w tym poście na blogu. Tutaj są one w skrócie-nie krępuj się wybrać jeden, aby przejść od razu do niego, lub czytaj dalej, aby przeczytać całą historię.
- skontaktuj się ze wszystkimi, których znasz.
- pracuj nad swoją marką osobistą.
- napisz plan działania.
- Zrób swoje badania i zwróć uwagę na konkurencję.
- Znajdź sobie mentora – i swojego pierwszego klienta.
korzystając z tych kroków—i odrobiny determinacji—widziałem, jak ludzie wychodzą z pracy przy biurku i zaczynają wygodnie pracować dla siebie w ciągu 30 dni.
Jeśli oni mogą to zrobić, ty też możesz. Jak powiedział Leif:
„Twoje pierwsze kilka dni, tygodni i miesięcy będzie prawdopodobnie trudne i prawdopodobnie zabierze wszystko, co masz.”
więc co zrobiłem, gdy po raz pierwszy poszedłem na freelance?
niech będzie jasne, bo to, co zrobiłem – co sprawiło, że odniosłem sukces – zostało zrobione przed tym, jak zostałem wolnym strzelcem, a nie po tym. Przyznaję, moja droga do elastycznego zawodu była nienormalna. Zdecydowawszy się na studiach, że” normalna praca ” nie jest moją pasją, wykorzystałem czas między nauką a pracą w barze karaoke, aby się ustawić. Ale kiedy przeczytasz, jak dokonałem zmiany, zrozumiesz, że jeśli masz jakiekolwiek doświadczenie w swojej dziedzinie, masz to łatwiej niż ja. Pamiętaj tylko, że bycie odnoszącym sukcesy freelancerem nie rozpoczyna się w dniu, w którym rzucisz pracę, ale w dniu, w którym zdecydujesz, że jest to styl życia dla ciebie.
pomiędzy podjęciem decyzji o zostaniu freelancerem a zostaniem freelancerem, musisz się przygotować do bycia freelancerem.
więc jak to zrobiłem?
skontaktowałem się ze wszystkimi, których kiedykolwiek znałem
dosłownie. Wszyscy.
pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, decydując się na zmianę, było skontaktowanie się z każdą osobą, którą kiedykolwiek znałem i opowiedzenie im mojej decyzji. Powiedziałem im, w jakiej dziedzinie będę pracował i jak się okazało, nawet w dniu, w którym planowałem opuścić moją okropną dzienną pracę (za 30 dni).
powiedziałem im również, że chętnie podejmę się projektów od razu.
jeśli nadal się uczę i pracuję, dlaczego powiedziałem, że mogę podjąć się projektów? Czy nie byłem już trochę zajęty, studiowaniem / pracą ponad 14 godzin dziennie i organizowaniem się na freelancera lub do podejmowania projektów w wolnym czasie?
powodem, dla którego powiedziałem moim przyjaciołom i przyjaciołom, kolegom i byłym kolegom, że jestem gotów podjąć się projektów od razu, były trzy powody:
- doświadczenie
- kontakty
i im wcześniej wyślesz tego maila, tym lepiej. Zrób to 30 dni przed tym, jak chcesz zostać wolnym strzelcem, albo sześć miesięcy wcześniej. Ale chodzi o to, żeby nie zostawiać ludzi wiszących.
nie tylko chcesz, aby Twoje ogłoszenie było skuteczne, ale klienci potrzebują czasu na rozwój. Nie stawiaj się w pozycji, aby wykonać pracę „za miesiąc”, kiedy dyskusja, którą musisz rozpocząć, może i tak zająć tyle czasu!
im więcej masz doświadczenia, kontaktów i referencji, gdy idziesz na freelance, tym łatwiej będzie zrobić ostateczną przerwę w pracy.
i kiedy ludzie poprosili mnie o wykonanie dla nich pracy, za którą nie mogli mi zapłacić, ponownie rozważyłem:
- doswiadczenie
- kontakty
gdybym mial wyjsc tylko jedna z tych rzeczy z ukladu, to nie bylbym w stanie odrzucic tej pracy, pieniedzy czy zadnych pieniedzy. Jeśli masz wątpliwości, pamiętaj mądre słowa niezależnego eksperta Jona Norrisa,
„budowanie sieci i znajdowanie pracy to dwie strony tego samego medalu.”
tutaj chcę tylko zamieścić notkę dla tych z Was, którzy już zaczęli freelancing, ponieważ dla Was również nie mogę wystarczająco podkreślić znaczenia tego kroku. Nigdy nie jest za późno, aby zacząć docierać do ludzi i rozszerzać swoją sieć. Jeśli masz już pracę do pokazania dla swoich wysiłków, twój zasięg pójdzie znacznie dalej, powód, dla którego ten krok powinien być powtarzany co roku, nawet gdy jesteś odnoszącym sukcesy freelancerem! Zachowaj świeżość w umysłach ludzi i bądź ich osobą, gdy potrzebują profesjonalisty w twojej dziedzinie.
więc po skontaktowaniu się z całą siecią, co zrobiłem dalej?
muszę pracować nad moją marką osobistą
więc co moja marka osobista ma z czymkolwiek wspólnego? Jestem doświadczonym, a nie portalem społecznościowym-dlaczego nie mogę zrobić reklamy i umieścić jej w Internecie/kupić miejsce w gazecie/przykleić do drzewa / zostawić pod przednią szybą-wycieraczki na parkingu?
powodem jest to, że jako freelancer jesteś swoją marką.
tak mi dopomóż Bóg, jest to prawda między prawdami, niezależnie od tego, czy jesteś programistą stron internetowych, projektantem doświadczeń użytkownika, pisarzem czy marketerem.
co mam na myśli mówiąc, że jesteś swoją marką?
chodzi mi o to, że kiedy sprzedajesz swoje usługi, to faktycznie sprzedajesz siebie. Tak więc sposób, w jaki trafiasz online lub off, odzwierciedla Twój sukces, twoje umiejętności i profesjonalizm. Twoja osobowość się liczy. I to bardzo. Jeśli ludzie cię nie lubią, nie kupią tego, co sprzedajesz.
w jaki sposób zbudowałem własną markę?
- trafiłem na LinkedIn i w pełni wypełniłem swój profil. Każdy szczegół mojego doświadczenia. Każdą ważną pracę, jaką miałem. Każdy Kąsek o mnie, który może być interesujący.
- to samo zrobiłem na Facebooku. Dołączyłem do odpowiednich grup dla mojej dziedziny i zacząłem zadawać pytania, wiele pytań, a także odpowiadać na wszelkie możliwe.
- to samo zrobiłem na Twitterze.
- i na Meetupie.
- i kiedy został udostępniony, zrobiłem to samo z Quorą, która stała się platformą wypełnioną faktami dla ekspertów.
- poszedłem na każde wydarzenie branżowe, na które mogłem znaleźć, na które mogłem sobie pozwolić i na które mogłem się dostać, i wygłupiałem się jak maniak…
Jeśli jesteś kimś, kto nadal wierzy, że media społecznościowe są diabłem, masz kłopoty, ponieważ nigdy nie jest to pojedyncza taktyka, która nigdzie cię nie zaprowadzi, jest to połączenie wielu inteligentnie skoordynowanych elementów.
zadawanie i odpowiadanie na pytania to najprostszy sposób, aby zaangażować ludzi i zainwestować w to, co robisz, i chociaż możesz spotkać 15 osób podczas wieczoru, możesz spotkać 100 online. I być może tak, kontakt jest „płytszy”, ale możesz być o wiele bardziej ukierunkowany. Zalecam więc rozpoczęcie pracy online, zrozumienie, kto jest dla ciebie ważny, uprzedzanie wydarzeń offline poprzez łączenie się z ludźmi za pośrednictwem Twittera i wykorzystywanie połączeń LinkedIn do spotkań przy kawie.
jeśli połączysz silną markę cyfrową ze spotkaniem z ludźmi osobiście, zrobisz sobie:
- łatwe do znalezienia
- łatwe do zapamiętania
- dobrze wiedzieć
chcesz być rozumiany jako ekspert i influencer w swojej dziedzinie, a w świecie, w którym większość komunikacji branżowej jest cyfrowa, lepiej się tym zajmij!
pamiętaj tylko, aby nie zniechęcać się, jeśli nie uzyskasz natychmiast obserwujących na Twitterze 1000, ponieważ ważne jest tutaj to, że jakość wygrywa nad ilością za każdym razem. Bądź skupiony, bądź ukierunkowany i rozmawiaj z każdym nowym połączeniem, jakby był twoim najlepszym przyjacielem.
i odwrotnie, jeśli jesteś niezręczny i całkowicie polegasz na mediach społecznościowych, aby prowadzić swoją sieć, robisz to źle. Musisz wyjść, poznać ludzi i potwierdzić, że jesteś prawdziwy i warto w niego zainwestować. Jak wyjaśnił Jon Norris:
„chociaż uczestnictwo w wydarzeniach networkingowych może być niezręczne, jest to świetny sposób na budowanie kontaktów. Idź tam, Rozdaj wizytówki i zaprzyjaźnij się.”
napisałem Plan działania
chcę, abyś zwrócił bardzo szczególną uwagę na następne oświadczenie.
nigdy, przenigdy nie zaniżaj czasu potrzebnego do zaplanowania. Nigdy.
na każde z tych 30 dni przed rzuceniem pracy miałem cel. Czasami celem było wysłanie e-maila do odpowiedniego kontaktu w mojej dziedzinie z prośbą o poradę. Czasami celem było poszerzenie mojej sieci O X liczbę osób, udzielenie odpowiedzi na określoną liczbę pytań lub wzięcie udziału w meetupie.
i czasami było to po prostu zaplanować kolejne kroki.
dla każdego z tych 30 dni zapisałem moje próby i udręki w krótkim (często emocjonalnym) wpisie na blogu, opisując moje wzloty i upadki w ostatnim miesiącu przed skokiem.
starannie przygotowałem i przeredagowałem osobisty biznes plan , w tym moje wymagania finansowe, cele i to, jak myślałem, że to przełoży się na pracę. Zdałem sobie sprawę, że jeśli zdobędę równowartość 2 krótkich projektów miesięcznie, mogę przetrwać. No ledwo, ale dobrze wiedzieć, gdzie jest limit przeżycia, bo jak przyjdzie co do czego, to można osiągnąć ten cel, albo utknąć na miesiąc jedząc suche tosty.
Jeśli nie jesteś jednym z tych wiecznie żądnych przygód, freelancing nie jest zabawą jako gra zręcznościowa. Nikt nie wybiera tej ścieżki z celem życia na krawędzi finansowego noża. A tak przy okazji, można się bać, w rzeczywistości, jeśli nie jesteś, jesteś albo niezwyciężony, albo głupi, więc miej oczy otwarte, Poznaj swoje granice i planuj odpowiednio.
wykorzystałem to również jako kolejny pretekst do rozwoju mojej sieci, zwracając się do ekspertów z mojej branży z prośbą o poradę:
- Ile powinienem pobierać?
- gdzie najlepiej znaleźć moich klientów?
- jak trudno jest zawrzeć umowę?
- czy za każdym razem powinienem szablonować swoje Boiska, czy tworzyć nowe?
To stworzyło okazję do nauki, doskonalenia i doskonalenia umiejętności, których potrzebowałem w ciągu miesiąca, jednocześnie rozwijając sieć specjalistów w tej dziedzinie. Dwie pieczenie na jednym ogniu w najlepszym wydaniu!
zrobiłem swoje badania i zwróciłem uwagę na konkurencję
niezależnie od tego, czy było to godziny skanowania mediów społecznościowych, czytania postów na blogu, takich jak ten, oferowanie moich usług znajomym, czy po prostu ogólnie budowanie sieci, jakkolwiek mogłem, wchłonąłem jak najwięcej informacji.
pewnie, to przytłaczające; każdy, kto spędził 4 godziny na jednym temacie w Internecie, wie, że królicza Nora jest głęboka i łatwa do wciągnięcia. Na koniec dnia, musisz wybrać i wybrać to, co jest dla Ciebie ważne, ale to, co uznałem za najbardziej pomocne, to naprawdę dobre spojrzenie na to, co robią moi konkurenci. I zawsze jest konkurencja.
przyglądając się uważnie tym, co robią inni, odkryłem 3 rzeczy, które bardzo mi pomogły:
- miałem lokalną konkurencję, i mam na myśli lokalną. Na końcu ulicy ode mnie. Ale nawet jeśli robili to przez jakiś czas, nie wydawali się skutecznie reklamować siebie, trzeba było wysiłku, aby je znaleźć.
- ludzie, którzy szukali kogoś z moim doświadczeniem, nie mieli Centralnego Banku Danych, aby mnie znaleźć, ani innych freelancerów takich jak ja. Musiałem być we właściwym miejscu i czasie.
- mogłem łatwo odróżnić się od konkurencji poprzez atrakcyjną osobowość i obecność cyfrową.
Leif Kendall lubi mówić ludziom:
„dostarczaj pracę, która jest lepsza niż cokolwiek, co robią Twoi konkurenci.”
i szczerze mówiąc, nie mogę się bardziej zgodzić. Może masz duże doświadczenie, a może nie, ale Twoim zadaniem jest osiągać lepsze wyniki niż wszyscy inni w twojej dziedzinie, zarówno w pracy, którą wykonujesz, jak i w sposobie działania.
ale skąd miałem wiedzieć, co właściwie robi moja konkurencja?
pamiętasz to stare powiedzenie „trzymaj przyjaciół blisko, a wrogów bliżej”? Jest to jeden ze sposobów patrzenia na to, ale w świecie freelancingu, w którym Twoja sieć jest wszystkim, nie możesz sobie pozwolić na wrogów. Więc spróbuj tego:
„trzymaj przyjaciół blisko siebie i zaprzyjaźnij się z wrogami.”
nie strzeżcie się, nie bronicie się. Dziel się, handluj i wymieniaj się tym, co możesz z własnej wiedzy, a potem rób to coraz lepiej, coraz lepiej, coraz lepiej, coraz lepiej.
w końcu przekonasz się, że niektórzy ludzie mają duże ego, ale wielu ludzi cieszy się, że mają przyjaciela. Freelancing może być czasami trochę samotny, ponieważ z definicji często brakuje Ci codziennych kolegów, którzy rozumieją pracę, którą wykonujesz. Wielu ludzi jest takich jak ty i cieszy się, że mają kogoś, z kim mogą się odnosić do pracy, a nawet dzielić się wiedzą i doświadczeniem.
zdobyłem sobie mentora i trafiłem na prawdziwego klienta
najlepsza rada, jaką kiedykolwiek otrzymałem, była prosta w teorii i trudna w praktyce:
„nie pal żadnych Mostów.”
Jeśli jesteś freelancerem, ten cytat powinien być przeczytany we wszystkich capslock i podkreślony, ponieważ nie możesz sobie na to pozwolić. Każdy kontakt się liczy, a w imieniu swojej reputacji i środków do życia, choć bardzo kuszące jest dać szefowi palec, gdy wychodzisz przez drzwi, nie jest to coś, na co możesz sobie pozwolić, nigdy.
nikt nie lubi „całowania tyłka” i nie polecam tego, ale teraz, gdy odchodzisz, potrzebujesz swojego pracodawcy bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, ponieważ spójrz prawdzie w oczy: twój obecny pracodawca jest najsilniejszym ogniwem Twojej pierwszej pracy jako freelancer. Jeśli Twoja praca jest w ogóle związana z tym, co planujesz zrobić, mogą oni sami być twoim pierwszym klientem.
w moim przypadku właściciel baru karaoke w końcu jasno powiedział, że „nie dał latającego f& %$” co robiłem poza jego barem. Ale czegoś potrzebowałem, więc znalazłem sobie mentora. Aka, chętnie poddaję się influencerowi w mojej branży. To była najmądrzejsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem, ponieważ pomimo całkowitego przepracowania siebie, na pewno zdobyłem doświadczenie, nawiązałem Kontakty i odszedłem z cholernie dobrym odniesieniem.
och, i tak, zrobiłem to na szczycie badania, pracy i przygotowania. Jeśli czegoś chcesz, nie waż się.
więc jak udało mi się zdobyć mentora?
Cóż, jeśli masz szefa, który coś wie, to najlepsze miejsce, aby zacząć. Ale jeśli przeczytałeś ten artykuł, to pewnie zgadniesz, jak to zrobiłem: połączyłem siły jak maniak, pokazałem swój plan działania i udowodniłem, że umiem pracować jak konkurencja.
w końcu przekonałem mojego niedoszłego mentora, że jestem wart tego trochę czasu i wysiłku, i na pewno Richard Levy przekazał mi pierwszego klienta po zaledwie kilku tygodniach. I Bam! Oficjalnie byłem wolnym strzelcem, zgodnie z planem i zarabiałem pieniądze.
niezależnie od tego, czy jest to szef, mentor, profesor, wujek czy sąsiad z dobrymi radami, ludzie, których spotykasz na co dzień, najprawdopodobniej będą mieli największy wpływ na Twoją przemianę. Więc bądź przychylny, bądź wdzięczny i bądź gotów do pracy w dupę za możliwość robienia tego, co kochasz.
jak Rik Lomas napisał na swoim blogu o freelancingu na Medium:
„nie wkurzaj ludzi. Pamiętaj, że jesteś profesjonalistą i wkrótce zostaniesz liderem własnej firmy. Zachowuj się tak.”
więc wreszcie….
jaka jest moja ostatnia rada? Jaki jest ostateczny element zrozumienia, którego potrzebujesz, aby otworzyć drzwi do swojej nowej kariery, nowego stylu życia i zbliżającej się wolności finansowej?
prosta odpowiedź jest taka, że takiego nie ma. Nie ma jednego rozwiązania, nie ma jednej ścieżki. Twoja łamigłówka jest twoja! A zrozumienie, w jaki sposób elementy pasują do siebie, jest tym, co gwarantuje Twój sukces.
Jeśli poszukujesz tej magicznej Rady, która wyrwie cię z pracy i tysięcy klientów rocznie, powiem ci, że ona nie istnieje. Podobnie jak w życiu, związkach i wszystkich innych formach komedii, to twoja zdolność do zrozumienia szerszego obrazu i dopracowania każdego szczegółu do pikseli, która sprawia, że jesteś tym, kim jesteś i jesteś dobry w tym, co robisz.
więc moja rada jest taka, nie zapominaj o tym, nie zawiedź się na osobliwości w świecie pełnym komplikacji, ponieważ to, co sprawi, że odniesiesz sukces, to wiedza, jak zastosować to, kim jesteś, do tego, co chcesz zrobić, najlepiej jak potrafisz.
a co do reszty co trzeba wiedzieć? Zacznij od przeczytania tego artykułu! Ludzie powiedzą, że jesteś szalony, wyruszając na tę ścieżkę niepewności, co, jeśli jesteś taki jak ja, jest tylko potwierdzeniem, że powinieneś to robić! Freelancing to coś, czego naprawdę musisz chcieć i być przygotowanym do ciężkiej pracy. Rezultatem tego jest styl życia i poczucie wolności, które nie ma sobie równych w żadnej innej pracy na świecie.
więc przygotuj to, pracuj, a potem przeżyj to za wszelką cenę!
Czytaj dalej
- Jak wycenić Siebie Jako freelancera
- Jak zostać cyfrowym nomadem
- Jak Ta firma pomaga bezrobotnym w Niemczech dostać się do technologii