zastanów się chwilę i pomyśl o swoim najbardziej ukochanym aktorze lub aktorce, a następnie podziwiaj fakt, że — kimkolwiek są — Johnny „Bananas” Devenanzio prawdopodobnie był w telewizji dłużej niż oni. Z ponad 20 sezonami reality show na swoim koncie (począwszy od MTV The Real World: Key West w 2005 roku, w tym najdłuższy w historii start w Wyzwaniu, a także ostatni stint w Food Network ’ s Worst Cooks In America), był na antenie ponad dwa razy dłużej niż Jerry Seinfeld czy Obsada biura. Obsada ” It 's Always Sunny in Philadelphia”, która niedawno stała się najdłużej działającą komedią akcji na żywo wszech czasów, została odnowiona na 15 sezon, wciąż ma siedem sezonów za sobą. Przez ten środek był w telewizji dłużej niż prawo & porządek.
w ciągu 15 lat (kilka z nich miało wiele sezonów), udało mu się zrobić karierę jako jedna z największych postaci reality TV wszech czasów, uśmiechnięty antagonista, który określa siebie jako „człowieka, mitu, legendy” i chwali się zwycięstwami CV — six Challenge, zdobywając 684 720 dolarów w nagrodach pieniężnych — na dowód tego. Jego partnerka Sarah Rice w the Challenge: Rivals III była zszokowana, gdy ukradł jej połowę wygranych w finale tego sezonu, ale każdy, kto spędził czas na oglądaniu bananów, mógł przewidzieć ruch; facet wie, co robi dobrą telewizję. Dlatego nie było urazy, gdy jego długoletni rywal-turned-ally Wes Bergmann postanowił w ostatniej chwili zmierzyć się z nim w eliminacjach w środowym odcinku. Dwóch byłych wrogów, którzy spędzili sezon na budowaniu przyjaźni, walcząc twarzą w twarz, aby zdobyć bilet do finału? Jest to pozytywnie Szekspirowskie, a Bananas — który ostatecznie wysłał Wesa do pakowania — zawsze mówi: „wszystko jest sprawiedliwe w miłości, wojnie i wyzwaniach.”
ale udało mu się przekształcić swój sukces w trwałą karierę, w tym występ w nocnym programie podróżniczym NBC 1st Look. To sprytne posunięcie: czy Devenanzio, który w tym miesiącu kończy 38 lat i spędził większość swojego dorosłego życia jako gwiazda reality show, mógłby wreszcie odejść od wymagającego fizycznie programu MTV competition? Złapaliśmy go, by dowiedzieć się, czy rozważa przejście na emeryturę, zmiany w reality TV, których był świadkiem w ciągu ostatniej dekady i czy naprawdę jest takim dupkiem w prawdziwym życiu.
InsideHook: To jest Twój 20 sezon na wyzwanie. Czy był jakiś konkretny sezon lub moment, w którym po raz pierwszy zdałeś sobie sprawę, „mogę zrobić z tego karierę, Nie Jestem tu tylko na kilka sezonów, to jest to, co chcę robić”?
Johnny Bananas: nie bardzo. To nie była chwila. Myślę, że kiedy to stało się rzeczywistością, przeszliśmy z jednego wyzwania w roku do dwóch, a potem przez kilka lat rzucali tam bohaterów kontra gwiazdy, a potem robiliśmy trzy. Oczywiście, jak każda inna praca, im dłużej jesteś zatrudniony, tym bardziej atrakcyjna jest pensja za pojawienie się, i oczywiście tak jest również w przypadku nas. Odkładając wygraną na bok, jeśli filmuję dwa wyzwania w roku, zarabiam na tym bardzo wygodnie. Dodajesz wygraną, a teraz jesteśmy w zupełnie innym świecie. Kiedy dostałem mój koncert hostingowy na 1st Look, naprawdę stało się oczywiste, że mogę zdecydowanie kontynuować robienie tego przez jakiś czas i zarabiać z tego bardzo przyzwoite życie. Walka została po prostu stara się zachować zdrowie-nie walka, ale teraz oczywiście, aby zachować zdrowie i pozostać w formie i pozostać psychicznie ostry i po prostu nie wypalić. Robienie 16 tygodni wyzwania w roku to więcej niż wystarczająco, aby poradzić sobie, a następnie dorzucić do tego cały wolny czas, który miałem między wyzwaniami, jest teraz w zasadzie zajęty przez 1st Look i inne projekty. Przede wszystkim chodzi o to, by znaleźć równowagę i mieć wystarczającą przepustowość, by móc wziąć wszystko, co nadchodzi.
wspomniałeś o pierwszym spojrzeniu i jestem ciekaw jak to się stało. Zawsze byłeś zainteresowany hostingiem?
Po prostu czułam, że dla mnie to byłaby naturalna przemiana. Zawsze lubiłem hosting, ponieważ czuję, że po prostu mam talent do radzenia sobie z ludźmi i myślenia poza pudełkiem i myślenia na palcach. Nigdy nie byłem wielkim fanem scenariuszy, dlatego aktorstwo nigdy nie było dla mnie tak atrakcyjne. Zawsze uważałem, że jestem lepszy jako ja, odchodząc od scenariusza. Nawet do dziś, nawet kiedy mam scenariusz, nigdy nie czytam go słowo w słowo. Lubię umieszczać rzeczy we własnych słowach, i lubię mówić to tak, jak chcę to powiedzieć, tylko dlatego, że nie brzmi to tak puszkowane i bardziej naturalne. Oczywiście wiem, że nie będę w stanie robić wyzwań w nieskończoność i nie ma zastąpienia TJ, więc nawet nie rozważyłbym tego. TJ jest gospodarzem wyzwania. Pomyślałem więc: „słuchaj, są inne możliwości i myślę, że byłbym świetnym gospodarzem w innych dziedzinach.”Pierwszy Look spadł mi na kolana, bo tak się składa, że kobieta, która robi castingi do różnych nieruchomości NBC, szukała nowego gospodarza na pierwszym looku, a biorąc pod uwagę makijaż pierwszego Looka i to, o co chodzi w pierwszym looku, który polega na tym, że gospodarz bada wszystkie te pozamykane, wolne miejsca pracy i zawody, miejsca podróży i wszystkie te rzeczy na całym świecie, to było dla mnie naturalne. Myślę, że nie mogłem wybrać lepszego dopasowania do mnie i tego, w czym jestem dobry. To w zasadzie uzupełnia wszystkie moje mocne strony. Między wyzwaniem a pierwszym spojrzeniem, robię wszystko, co chcę. Rywalizuję, doświadczam nowych rzeczy. Poznaję nowych ludzi. Podróżuję i płacą mi za to. Więc tak, jakoś znalazłem całkiem dobre kilka koncertów. Dobra nisza.
w tym sezonie na wyzwaniu pracowałeś z Wesem. Czy wchodząc w ten sezon, postrzegałeś to jako coś w rodzaju jednorazowego rozwiązania, czy też myślałeś, że istnieje potencjał na długoterminowy sojusz z nim?
nie wiedziałem, czy to potrwa jeden dzień. Dobrze? Słuchaj. Tak. Masz wystarczająco dużo czasu ufając ludziom, którzy są twoimi przyjaciółmi, ludźmi, z którymi pracowałeś w przeszłości. Zaufanie jest tak trudne do zdobycia w Wyzwaniu. Próbując zdobyć zaufanie do kogoś, z kim spędziłeś całą swoją karierę będąc w sprzeczności i próbując się spieprzyć, manipulować i próbować pracować przeciwko-chociaż pomysł brzmiał świetnie i brzmiał: „Hej Stary, zrobimy to i będziemy pracować razem i nikt się tego nie spodziewał i będziemy w stanie to zrobić” – tak bardzo, jak chciałem, wchodząc, myśleć, że to się uda, nigdy nie myślałem, że to rzeczywiście ma szansę. I fakt, że to zadziałało tak dobrze, i że nie tylko udało nam się to zrobić, ale udało nam się to zrobić dobrze i że on dotrzymał swojej części umowy, kiedy przyszedł do siebie, jest naprawdę szokujący. Teraz naprawdę wierzę, że wszystko jest możliwe. Jeśli wes i ja możemy pracować razem nad wyzwaniem i odłożyć różnice na bok, nie sądzę, że jest coś na tym świecie, czego nie da się osiągnąć.
przed rozpoczęciem sezonu zrobiłeś własną wersję tego teledysku Toma Brady ’ ego, w którym dokucza emeryturze. Czy zacząłeś myśleć o tym, ile jeszcze wyzwań w tobie pozostało?
nie lubię kwantyfikować liczby, prawda? Nigdy nie wierzyłem, że istnieją pewne wieki lub są pewne czasy, że rzeczy muszą się wydarzyć. Kiedy masz 21 lat, potrzebujesz dyplomu. A kiedy masz 30 lat, musisz się ustatkować, ożenić i mieć dzieci. A kiedy masz jakieś 40 lat, musisz być na emeryturze. Cokolwiek to jest. Ja to widzę w taki sposób, że czuję, że wszystko dzieje się naturalnie. Czuję się jakbym tu siedział i ustawiał jakiś sztuczny czas lub liczbę na ile mi zostało lub ile lat mi zostało, po prostu nie wiem. To może być za dużo, to może nie wystarczyć. Wiesz? Lubię myśleć, że tam, gdzie teraz jestem, fizycznie i psychicznie, czuję, że wciąż jest ogromna ilość, którą wnoszę na pokaz. Czuję, że nadal mogę konkurować i nadal mogę zadawać się z facetami, którzy są o ponad dekadę młodsi ode mnie. I zrób to dobrze. Myślę, że kiedy nie jestem w stanie nadążyć psychicznie lub fizycznie z rygorami wyzwania, myślę, że to mój czas. Ale wiem, że teraz, biorąc pod uwagę wejście w ten sezon, sposób, w jaki występowałem do tej pory, niekoniecznie widzę koniec w najbliższym czasie. To może być dobra wiadomość dla niektórych ludzi. To prawdopodobnie zła wiadomość dla wielu innych ludzi, ale tak, nie będę jednym z tych członków obsady, którzy twierdzą, że są na emeryturze, jak Jordan, który przeszedł na emeryturę lata temu, a teraz wyszedł z emerytury, a on na to: „o, to jest to, co zamierzam zrobić w dającej się przewidzieć przyszłości.”Więc nie chcę być tym facetem. Nie chcę być facetem, który przechodzi na emeryturę i nie jest na emeryturze. Jeśli i kiedy to w końcu powieszę, to będzie na dobre. Ale tak, jak mówiłem, to nie będzie w najbliższym czasie.
masz jakieś cele lub coś jeszcze do sprawdzenia na wyzwanie przed przejściem na emeryturę? Oczywiście kolejna wygrana byłaby świetna, ale czy są jeszcze jakieś kamienie milowe, które chcesz osiągnąć?
w tym momencie oczywiście kolejna wygrana byłaby świetna, ale nie wiem, co jeszcze mógłbym osiągnąć. Czuję, że w tym momencie, każdy mój ruch w Wyzwaniu to ruch boczny, co jest w porządku. Utrzymuję się, utrzymuję się tam. Ale tak, myślę, że siódma nieuchwytna Wygrana zdecydowanie byłaby tym, czego potrzebuję z wielu powodów. Był czas, kiedy naprawdę brałem wygraną za pewnik. „Słuchaj, to się po prostu stanie. Będę pojawiał się co sezon. Albo dotrę do finału, albo wygram finał. To się po prostu stanie.”Bo przez jakiś czas było jak w zegarku. A potem po Rivals III, zdecydowanie miałem szereg występów, gdzie niektórzy z nich … to znaczy, byłem prawie tam, tuż przy mecie. I po prostu nie mogłem dostać piłki ponad linię mety. Wiele osób przypisało mu wiele różnych powodów. Najczęstszą teorią jest to, że jestem przeklęty. Nie wierzę w bycie przeklętym. Nie sądzę, że to klątwa. Jeśli już, to produkt uboczny mojego sukcesu, a im bardziej odnosisz sukcesy i im więcej wygrywasz, tym mniej ludzi chce cię widzieć. I to nie tylko członkowie obsady. To jest produkcja. To jest aż na sam szczyt. Musi być parytet, jeśli chcą, żeby to było zabawne. Nie dziwi mnie więc, że moja droga była tak trudna, jak kiedyś, ale bardziej niż udowadnianie, że wszyscy nienawidzący się mylą-i chcę udowodnić, że klątwy nie istnieją, a przynajmniej jeśli chodzi o mnie, są stworzone do łamania — ale przede wszystkim chcę udowodnić sobie, że wciąż mam to, czego potrzeba, aby dotrzeć do finału i wygrać. Jak powiedziałem, myślę, że ostatnie występy i zwycięstwa były dla mnie oczywiste przez długi czas. Gdybym tam wrócił, to znaczyłoby o wiele więcej, niż miało to miejsce w przeszłości.
ty też jesteś na najgorszych kucharzach. i choć to kolejny konkurs, to oczywiście zupełnie inny mecz. Czy twoje doświadczenie w tym wyzwaniu w ogóle cię do tego przygotowało? Czy to w ogóle się tłumaczy?
absolutnie. Nie mieli pojęcia, co ze mną dostaną. I jak powiedziałem, przywykłem do rywalizacji na bardzo, bardzo trudnym, bardzo wysokim poziomie z innymi bardzo głodnymi, bardzo wysportowanymi, bardzo przerażającymi konkurentami. I to jest po prostu intensywność, którą przynoszę ze sobą za każdym razem, gdy konkuruję. Nie obchodzi mnie, czy gram w piwnego ponga, cornhole. Nieważne. Dam z siebie wszystko. Zrobię, co w mojej mocy. Spróbuję go wygrać. Zrobię wszystko, by wygrać. Przechodząc do najgorszych kucharzy, myślę, że wielu z tych ludzi nie spodziewało się intensywności wyzwań, które podejmowaliśmy. Myślę, że wielu ludzi nie przyniosło takiej przewagi konkurencyjnej. Może nawet nie muszą go mieć. W zasadzie zabrałem swoją grę i wszystko, co chciałem, do normalnego wyzwania i myślę, że rozwaliłem wielu ludzi w tym względzie. Ludzie patrzyli na mnie jak, ” jasny gwint, ten facet nie żartuje.”Po prostu zrobiliśmy wyzwanie na najgorszych kucharzy, kiedy mieliśmy zawiązane oczy, musieliśmy włożyć tajemniczy składnik do ust, zidentyfikować go, odbić się na podskakującym koniu kulkowym na deskę, wybrać przedmiot z deski, który włożyliśmy do ust, a następnie odbić się z powrotem, a pierwszy, który umieści go na podium, wygrywa lub wygrał tę rundę. Szedłem tak ostro. Przeleciałem przez plan. Przewracałem bele siana. W pewnym momencie prawie załatwiłem szefa kuchni. Ci ludzie patrzą na mnie: „stary, uspokój się. To tylko gra.”Ale to jest intensywność, którą przynoszę wszędzie.
ja też ze sobą przywiozłem. Na najgorszych kucharzy, pierwszy talerz, który zrobiliśmy, pierwszy kucharz, który zrobiliśmy, był w zasadzie tym, co chcieliśmy zrobić. To może być cokolwiek. Co zabierzemy na przyjęcie. Wchodząc do środka, mówię: „w porządku, to jest pokaz eliminacyjny. Będziemy oceniani na podstawie naszych wyników. Prawda? Więc jeśli Wchodzę i kładę zero, jeśli wkładam swój najgorszy wysiłek tam i po prostu bawię się robiąc to i robię z siebie kompletną dupę i zaczynam od dołu, wtedy jest tylko góra stamtąd.”Wszyscy inni poszli i próbowali zrzucić swojego asa. Wszyscy mówili: „to najlepsze danie. Tylko tyle mogę zrobić.”I to jest tak, że jeśli ustawisz poprzeczkę tak wysoko, będziesz musiał podnosić poprzeczkę. Weszłam do środka myśląc: „jeśli ustawię ten pasek niesamowicie nisko, wejdę do środka i pomyślą, że jestem okropnym kucharzem, a potem wyjdę i zrobię cokolwiek. Mógłbym obrać kawałek czosnku i byliby pod wrażeniem.”Tak więc, oczywiście, wchodząc ludziom w głowy, trafiłem już pod skórę niektórych ludzi, szefów kuchni i moich konkurentów. Po prostu wiem, jak podchodzić ludziom za skórę. Wiem, że jeśli jesteś zdenerwowany psychicznie, powinieneś być skoncentrowany, i o to chodzi w tym programie, koncentracja. I jeśli Mogę dostać się za ich skórę i jeśli mogę ich trochę potrząsnąć, to wpłynie to na ich wydajność. Więc też to zrobiłem. Więc po prostu wzięłam wszystko, co mogłam, i starałam się stworzyć jak najwięcej lekkomyślności i histerii. Nie znam innego sposobu. Na pewno wróciłem i zanurzyłem się trochę w moim arsenale, i przyniosłem kilka starych sztuczek i nie sądzę, że byli na to gotowi.
jestem pewien, że widziałeś, że kilka tygodni temu Ringer miał zestaw największych postaci reality show wszech czasów, a to przyszło do Ciebie i CT w rundzie finałowej. Jaka jest twoja reakcja na to?
chodzi mi o to, że z 64 największych nazwisk w reality show-to znaczy, Kris Jenner i Snooki, sytuacja, Jeff Probst, Gordon Ramsay. Nazwiska, które tam były … pamiętam, jak patrzyłem na ten nawias-od początku byłem 11-latkiem, o czym wciąż jestem nieco zgorzkniały – ale patrzę na te imiona i myślę sobie: „będę miał szczęście, że uda mi się przetrwać pierwszy tydzień.”To są naprawdę mocni napastnicy w reality show. Fakt, że byłem w stanie po prostu się zatykać i ciągle odkładać Ws i przechodzić przez to. Dotarliśmy do finałowej czwórki ,a ja na to: „stary, to szaleństwo.”Tomografia nadal tam była. Wiesz co? To było zabawne, ponieważ byliśmy w przeciwnych nawiasach i od początku myślałem: „słuchaj, jedynym właściwym sposobem na zakończenie tego nawiasu jest ponowne zmierzenie się z CT w tym nawiasie.”Myślę, że wielu fanów zgodziło się, i po prostu dotarcie do finału i po prostu bycie mną i nim, podczas gdy wiele osób patrzyło na to tak: „to jest po prostu jakiś głupi uchwyt”, nie widziałem tego w ten sposób. Ringer traktuje to poważnie. Myślę, że wielu ich fanów tak. Mam na myśli ilość osób, które głosowały, ilość osób, które brały w tym udział — nie tylko naszych fanów, ale tylko ludzi, którzy oglądają telewizję. Moim zdaniem to była naprawdę wielka sprawa. Byłem szczęśliwy, że mogłem być tego częścią. I znowu, fakt, że wszystko sprowadza się do finału, myślę, że po prostu mówi wiele nie tylko o grupie fanów, którą mam i ct, ale o liczbie fanów, których to wyzwanie osiąga i o tym, jak to naprawdę jest, moim zdaniem, największym reality show w historii. To najdłuższy bieg, najbardziej udany. Zasadniczo wymyśliliśmy gatunek telewizji reality i wszyscy inni, moim zdaniem, po prostu płacą za niego czynsz. Więc to było właściwe tylko dla dwóch królów reality TV, aby zmierzyć się na końcu.
jaka była największa zmiana w reality TV, którą zauważyłeś od początku?
social media. Media społecznościowe były błogosławieństwem i przekleństwem, jeśli chodzi o reality TV, głównie ze względu na motywację ludzi do oglądania reality TV. Więc kiedy zaczynałem, kiedy zaczynałem w prawdziwym świecie, a potem w wyzwaniu, w prawdziwym świecie, to było tak, że chciałeś być częścią tego doświadczenia. Chciałeś kontynuować, bo to oglądałeś i mówisz: „to najfajniejsze doświadczenie w historii. To jak dojrzewanie.”To tak, jakby każdy chciał być rzucony w realnym świecie, ponieważ chciał tego doświadczyć. Kiedy brałem udział w Wyzwaniu, chciałem iść dalej, bo chciałem rywalizować. Widziałem tych wszystkich ludzi, na których dosłownie patrzyłem jako Gwiazdy, Mark Longs, Landons, CTs, wszyscy ci faceci. Brad, Derrick-kochałam ich. A ja na to: „cholera, chcę być taki jak oni. Bardzo bym chciała.”To było jak sen, prawda? Media społecznościowe nie istniały. Teraz czuję, że ludzie chcą iść dalej, ponieważ ich priorytet numer jeden i ich problem numer jeden jest ich naśladowanie. „Jak to ma mi pomóc? Jak mogę zwiększyć swoje Polubienia?”Zamiast ludzi, którzy robią to z miłości do gry, zamiast ludzi, którzy chcą być częścią tej historycznej serii, ludzie idą dalej, ponieważ chcą zobaczyć, ile polubień na Instagramie lub ile wyświetleń w TikTok uzyskują. Wiesz, co mam na myśli? I to naprawdę zmieniło motywację, i to zmieniło typ ludzi, którzy idą dalej.
co się zmieniło to fakt, że wyzwanie było kiedyś franczyzą MTV family. Jeśli byłeś na prawdziwym świecie, jeśli byłeś na zasadach ruchu drogowego, tak się dogadujesz. Niestety, oba te programy już nie są, więc musieli oczywiście zacząć ściągać członków obsady z różnych franczyz. A teraz dostajesz każdego Toma, Dicka i Harry ’ ego z tego, co jest teraz popularne w telewizji, i ludzie przychodzą ponownie z niewłaściwych powodów, moim zdaniem. To ci ludzie, których czuję, że mieli przebłysk tej chwili sławy, czy to było w Big Brother, czy to było w Survivor, czy to było w Love Island, czy w jakimkolwiek programie, mieli ten mały smak sławy, i zrobią wszystko, aby to odzyskać. Wyzwanie daje możliwość bycia w telewizji przez długi czas. Widzę ludzi wychodzących z stolarki. Po prostu czuję, że to zachęca do niewłaściwego rodzaju ludzi, lub ludzie przychodzą do programu teraz tylko z niewłaściwych powodów w pewien sposób. To chyba naturalny stan. Tak właśnie jest teraz; ale to już po latach, samo obserwowanie tego przejścia i obserwowanie kalibru obsady lub talentu, który jest teraz, jest po prostu zupełnie inne niż kiedyś. To niefortunne, ale tak to już jest.
to też inna generacja. Interesy ludzi i po prostu społeczeństwo i media społecznościowe, normy, wrażliwość, polityczna poprawność i te wszystkie rzeczy. Żyjemy w innym świecie. Myślę, że to się zmieniło w tym samym czasie. Każdy ma teraz dostęp do wszystkich. Kiedy zaczynałem robić wyzwania, Twitter nie istniał. Instagram nie istniał. Więc fani nie byli w stanie mieć bezpośredniego połączenia z Tobą. O mój Boże, Stary, zrobisz jedną rzecz, pomylisz się w najmniejszy sposób i zostaniesz pochowany. Myślę, że to też wiele zmieniło. Myślę, że ludzie zachowują się teraz inaczej w telewizji, ponieważ albo boją się być krytykowani, albo tak desperacko chcą być akceptowani i kochani, że to naprawdę wpływa na sposób, w jaki spotykają się w telewizji. I to jest to, o co najbardziej się martwią. Nie są sobą. Bardziej zależy im na tym, by być taką wersją siebie, którą fani zaakceptują lub zaprzeczą.
czujesz, że masz inną wersję siebie, w serialu kontra w „prawdziwym” życiu? Jak myślisz, co jest największym błędnym przekonaniem, jakie ludzie mają o Tobie?
że jestem tą samą osobą. Nie lubię myśleć, że jestem inną osobą w telewizji, a przynajmniej w Wyzwaniu. Jestem bardziej kolorową, ponadprzeciętną wersją siebie. To nie tak, że idę dalej i nie jestem wierny temu, kim jestem. Ale kiedy biorę udział w Wyzwaniu, zakładam czapkę producenta i pytam: „co zrobi świetny telewizor?”Na koniec dnia, widzę to tak, że jesteśmy tam po to, aby zrobić świetną telewizję i jesteśmy tam, aby bawić się. I jeśli śledzisz mnie w jednym dniu życia w moim domu, jestem jednym z najmniej rozrywkowych ludzi. Budzę się, piję herbatę, mam jakikolwiek projekt krajobrazu / ogrodnictwa, który mam na dzień. Nie wychodzę. Wszystkie posiłki gotuję w domu. Oglądam Netflixa, piję wino. Spędzam czas z rodziną. Prowadzę zupełnie inne życie. Nie jestem facetem, który w Vegas łykał butelki i prowadził szalony, dziki tryb życia, ciągle mieszał gówno i manipulował, był podstępny. Po prostu wiem, że kiedy jestem w telewizji, wiem jak wywołać tarcie. I to właśnie czyni dobrą telewizję. Tarcie. I wiem, jak iść pod prąd, jak być cierniem w boku ludzi i jak dostać się pod ich skórę.
to nie znaczy, że nie mam takiego elementu, jak w domu. Możesz zapytać moją dziewczynę albo młodszą siostrę. Dorastałem terroryzując ją. Uwielbiałam być złośliwa i lubiłam podnosić się z ludzi. Zawsze taki byłem. Po prostu podniosłem stawkę, kiedy byłem w telewizji. Ludzie zawsze mówią: „o mój Boże, ale z Ciebie dupek.”I to jest jak,” słuchaj. Gdybym kontynuował i był osobą, którą jestem w domu, nigdy więcej nie byłbym obsadzony w serialu. OK?”Więc wiem, co robi dobrą telewizję. Wiem, że przez lata udoskonaliłem to, co robi dobrą telewizję, co ludzie chcą zobaczyć, jak rozpalić ogień, jak utrzymać ogień.
w pierwszym spojrzeniu musiałem cofnąć wszystko, co zrobiłem; wszystko, co zbudowałem, wszystko, co stworzyłem, potem musiałem hamować i całkowicie cofnąć wszystko, co zrobiłem i odkreować ten typ osobowości, ponieważ Johnny Bananas w Wyzwaniu jest na twojej twarzy. Wszystko musi być jakimś żartem z języka w policzek albo sarkastycznym humorem, albo wszystko musi być puentą. Wyzwanie polega na absorbowaniu całego tlenu w pokoju i nie pozwalaniu nikomu innemu na słowo, a Ty jesteś gwiazdą. Podczas gdy hosting jest dokładnie odwrotnie. Hosting to ty siedzisz na tylnym siedzeniu, a ten, z kim rozmawiasz, jest gwiazdą. Chodzi o bycie interesującym, a nie interesującym. Nie wszystko musi być puentą, nie wszystko musi być żartem, nie wszystko musi być zabawne i nie wszystko musi być sarkastyczne. I tak trudno mi było się uczyć – i wciąż się uczę — że dobrze jest być bardziej uległą, wykręconą wersją siebie.
jeden z moich producentów powiedział mi: „żart co pięć minut. Jeden żart co jakiś czas sprawia, że informacja idzie w dół łatwiej.”I uderza lepiej. Jeśli wszystko z twoich ust jest żartem, a wszystko puentą, nikt nie weźmie Cię na poważnie. Ale jeśli jesteś pouczający i mówisz inteligentne rzeczy i umieszczasz inteligentne rzeczy tam, i raz na jakiś czas, rzucasz mały żart tu i tam, to jest bardziej skuteczne. I pozwoli ludziom zobaczyć cię z innej perspektywy, że nie jesteś tylko tym żartownisiem, który nie bierze niczego na poważnie. Wiesz, co mam na myśli? Masz poważną stronę. Pierwszy Look był dla mnie niesamowitym doświadczeniem i okazją do rozwoju, doskonalenia i doskonalenia umiejętności bycia przed kamerą i posiadania więcej niż jednego narzędzia w moim zestawie narzędzi.
Jaki jest status kręcenia tych wszystkich programów z powodu kwarantanny? Zakładam, że wszystko jest opóźnione?
na szczęście, z wyzwaniem i najgorszymi kucharzami, mamy tych dwóch w puszce, zanim to wszystko się stało. To po prostu szalone, jak czas działa, kiedy filmowałem te dwa wielkie programy dla dwóch wielkich sieci i tak się składa, że wszyscy utknęli w kwarantannie, dystans społeczny, zniewolona publiczność, bam. Oboje wyszli. Pierwszy wygląd jest trochę inny. Robimy wiele odcinków praktycznie. Stworzyliśmy więc coś o nazwie wyzwanie pudełkowe. Kimkolwiek jest mój gość, mamy kilka różnych gwiazd, z którymi obecnie pracujemy. Zasadniczo, robimy wyzwanie, w którym losowe pudełko, które producenci wyślą, a ja też nie wiem, co to jest, pojawi się każde z naszych drzwi. Musimy nagrać, jak sobie radzimy. To może być cokolwiek. To może być Lego, to może być puzzle, to może być cokolwiek. Opiekuj się zwierzęciem przez jeden dzień. Nikt nie wie, co to będzie. Więc robiliśmy te wyzwania Wirtualnego pudełka. Rozpoczęliśmy również ten segment o nazwie „sportowcy w domu”. przeprowadzałem wywiady z zawodnikami NFL i Major League Baseball, których sezony są obecnie przerwane. Rozmawiając z nimi o tym, co robią w kwarantannie, jak to wpłynęło na ich Sport, jak przewidują przyszłość ich sportu i jak bardzo się to różni. To szalone, ponieważ patrzymy na gwiazdy i na sportowców, zwłaszcza profesjonalnych sportowców, jako na postacie prawie podobne do Boga, które są ponad tym, z czym normalne społeczeństwo ma do czynienia. Ale to prawie szalone, jak koronawirus postawił wszystkich na równych warunkach. I nawet sportowcy, jesteśmy zasadniczo na tym samym polu gry w odniesieniu do tego wirusa, jak sportowcy. Mają do czynienia w ten sam sposób, a w końcu wszyscy jesteśmy istotami ludzkimi.
więc to robię. Następnie robimy kolejny segment, w którym wracamy do wielu właścicieli małych firm, z którymi kręciliśmy segmenty pierwszego wyglądu. W Miami jest zoo o nazwie Jungle Island. W Arizonie jest akwarium, którym kręciliśmy. I w zasadzie: „jak to jest być właścicielem firmy, pracować w zoo lub miejscu, które zajmuje się zwierzętami, jak to było podczas tej pandemii? A jakie są perspektywy, i kiedy zamierzacie ponownie otworzyć? Jak było?”Robimy więc dalsze historie na temat niektórych z poprzednich segmentów, które mieliśmy. Więc Wierzcie lub nie, choć kwarantanna była szalona, to dla mnie była bez przerwy. To nie była wielka przerwa.