by Ronni Robinson
Ta historia jest częścią naszego cyklu Real Women, Real Stories, dokumentującego przeżycia kobiet podczas ich podróży zdrowotnych. Zawsze skonsultuj się z pracownikiem służby zdrowia z osobistymi problemami lub pytaniami.
w ciągu ostatnich kilku lat przekonałam się, że maleńkie postaci z kreskówek hormonalnych wyprzedziły moje ciało, zwłaszcza mój cykl menstruacyjny.
cóż, to nie do końca prawda, ale jakieś sześć lat temu mój okres zaczął drastycznie się zmieniać. Teraz, w wieku 52 lat, mam pełną perimenopauzę. Zbadałem wyczerpanie hormonów i dowiedziałem się, że wraz z wiekiem jajniki uwalniają mniej hormonów, co oznacza słabą regulację estrogenu, progesteronu i testosteronu. To wyczerpanie doprowadziło mnie do menstruacyjnego chaosu.
przez ponad dekadę moje cykle trwały od 22 do 24 dni. Za krótki, ale przynajmniej przewidywalny. Potem znikąd, w 2014 roku, zacząłem mieć cykle 16-dniowe do 24-dniowe. Nie miałem pojęcia, co się dzieje i myślałem, że to tylko pech. Po Wygooglowaniu zdałem sobie sprawę, że nieregularność miesiączkowa była wyraźnym objawem perimenopauzy. Moja matka miała histerektomię, kiedy miała 40 lat, więc nie miałem pojęcia, kiedy menopauza może mnie uderzyć. Żaden z moich przyjaciół nie mówił otwarcie o przemianie, która miała wpływ na moje życie.
często miałam dwie miesiączki w ciągu miesiąca. Kiedy chwalebnie trafiłem w cykl 50-dniowy pod koniec 2019 roku, byłem zachwycony. Z dłuższym cyklem wierzyłam, że jestem tak blisko menopauzy. Jednak następne dwa cykle wynosiły odpowiednio 16 i 19 dni. Nie miałem pojęcia, że moje długości cyklu mogą się tak dziko wahać.
nie tylko czas trwania moich cykli się zmienił, ale również intensywność skurczów. Teraz, w okresie okołomenopauzalnym, moje skurcze są tak bolesne, że muszę wziąć dwa razy więcej paracetamolu niż wcześniej, żeby przetrwać dzień.
przed perimenopauzą miałam szczęście, że minęły dekady z małą lub żadną tkliwością przedmiesiączkową piersi. Potem znikąd moje cycki stały się naprawdę delikatne i obolałe przed okresem, a czasami ból trwał aż do następnego cyklu. Nigdy nie wiedziałem, że ból piersi może trwać tak długo i nadal być normalny.
ból piersi nie jest przyjemny w nieaktywny dzień, ale jestem instruktorem spin. Kiedy bolą mnie piersi i stoję na pedałach, biegam podczas nauki, dziewczyny podskakują-i to naprawdę boli. W takie dni mówię mężowi, żeby nie patrzył na moją klatkę piersiową, ani nawet nie myślał o patrzeniu na moją klatkę piersiową, bo na pewno to poczuję i będę cierpiał.
zawsze miałem szczęście, że drugi dzień był jedynym niebezpiecznie ciężkim dniem mojego cyklu. Ale pewnego dnia w okresie okołomenopauzalnym, skrzepy i grudki krwi pojawiły się, gdy sikałem, mimo że miałem super tampon przez około godzinę.
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam skrzepy, naprawdę mnie przestraszyły, więc zadzwoniłam do gabinetu ginekologa, żeby zapytać o to zjawisko. Pielęgniarka przemówiła spokojnie i wyjaśniła zasadę: jeśli moczysz się przez jeden Maxi pad na godzinę przez cztery godziny, powinieneś zadzwonić do biura, gdzie poinstruują Cię, aby udać się na ostry dyżur.
ale od lat nie używam maxi padów! A nawet gdybym ją nosił, kto miałby czas chodzić do łazienki co godzinę, by sprawdzić sytuację? Przez telefon zapytałem pielęgniarkę, co zrobiliby dla mnie na izbie przyjęć. Powiedziała szczerze: „Nie wiem.”
wybiegłem po podkładki maxi i starałem się sprawdzać je raz na godzinę. Nie trafiłem na zasadę kciuka, która mnie pocieszała-wtedy i podczas przyszłych nieporęcznych krwawień. Postanowiłem zaufać przeczuciu, że instynktownie będę wiedział, czy coś jest nie tak.
na szczęście uwielbiam mojego ginekologa, który zapewnia mnie, że to wszystko jest normalne i tak, jest do bani. Krótkie cykle, długie cykle, ból piersi, silne krwawienie i silne skurcze są częścią doświadczenia peri. Powiedziała, że jedynym powodem do zmartwienia jest to, że ciężkie krwawienie trwa kilka dni, w którym należy skontaktować się z nią w celu uzyskania dalszych instrukcji. Ważną lekcją dla mnie jest to, że to szaleństwo jest w rzeczywistości rutyną.
i hej, jak nie mogę się z tego śmiać, to bym płakała. Zbyt łatwo, z powodu hormonów okołomenopauzalnych. Denerwuję się, gdy mam 14-dniowy cykl, kiedy skurcze są super intensywne, kiedy moje cycki mnie zabijają i kiedy wypadają skrzepy, ale przynajmniej wiem, że jestem typowy. Mam tylko nadzieję, że małe hormonalne sługusy wkrótce przejdą na emeryturę, a ja w końcu dostanę ulgę w menopauzie.
Ronni Robinson mieszka w Pensylwanii. Ma dwoje nastoletnich dzieci i zaprzecza, że wkrótce stanie się pustą nesterką. Jest trzykrotnym finisherem Ironmana i certyfikowanym instruktorem spinu. Ronni kończy pamiętnik o wyzdrowieniu po 30 latach nałogowego przejadania się. https://www.ronnirobinson.com/