dlaczego chcę być pustelnikiem

zdjęcie Michele tardivo na Unsplash

nie zrozum mnie źle: lubię ludzi. Ale ostatnio zdecydowałam, że wolałabym nie mieszkać wśród nich. Chcę być pustelnikiem.

zdaję sobie sprawę, że wydaje się to dziwne-kto nie chciałby mieć przyjaciół, spędzać czasu i stracić tych przyjaciół? Nie zawsze chciałem być pustelnikiem. Dorastając, marzyłem, że będę żył z innymi ludźmi w harmonii, jako ich władca. Byłam sama tylko wtedy, gdy to rozkazałam, a nawet wtedy w pobliżu byli eunuchowie, którzy sprawiali, że czułam się męska.

wtedy myślałem, że założę rodzinę, może nawet dwie. Jak inaczej miałbym zatrudnić Warsztat? Marzyłem, by być jak król Salomon, żenić się z wieloma żonami, sypiać z wieloma nałożnicami i kroić wiele dzieci na pół. Nawet nie przyszło mi to do głowy. Potem powoli, z biegiem czasu, zdałem sobie sprawę, że wolałbym nie być w pobliżu innych. Potem nagle, w krótszym czasie, zdali sobie sprawę, że woleliby nie być przy mnie.

samotne życie pustelnika ma zalety. Po pierwsze, jako pustelnik mogę nosić cokolwiek zechcę. Czasem nosiłem smoking, czasem nic, czasem nawet brązowe buty z czarnym pasem-w karate. Mogłem nosić ubrania, które były czysto funkcjonalne, jak śliniaki, Spodnie dresowe i bez tyłka. Dodatkowo, gdy małe dzieci zbliżyły się do mojej kryjówki, mogłam ubrać się jak czarodziej i zażądać, aby „trzymały to w tajemnicy, chroniły.”

moja higiena osobista byłaby całkowicie pod moją kontrolą, oderwana od konwencji społecznych. Nie musiałabym myć zębów — mogłabym to zrobić tylko dlatego, że chcę, bo to jest dobre uczucie. Antyperspirant zniknie z mojego życia, pozwalając mi używać tylko dezodorantu. Mogłem wyhodować długą brodę, przeczesać brwi Na Zewnątrz twarzy i spróbować przeliterować brajlem pryszcze. Mogłabym woskować całe ciało.

pustelnik może żyć jak chce. Nikt nie wtargnie do jego pokoju i nie zażąda od niego snu, mówiąc, że minął tydzień i jak może jeszcze nie spać, czy jest na prochach czy coś? Nikt nie powie policji, gdzie jest, ani dziwkom, żeby poszli do domu, ani kierowcy karetki, jak się nazywa. Pustelnik może robić, co mu się podoba.

czy pustelnik musi ćwiczyć? Nikogo nie obchodzi, jak zwiotczałe i słabe jest ciało pustelnika, czy to, że po drzemce wstaje na stojąco. Jako pustelnik byłbym moim osobistym trenerem, a ten trener również stałby się pustelnikiem, zostawiając mnie w spokoju. Strój kąpielowy nie istnieje dla pustelnika; pływa nago.

gdybym był pustelnikiem, mógłbym jeść to, co uznałem za stosowne. Zjadłbym wanny z masłem orzechowym. Zjadłbym Ogolony lód z mrożonego sosu Worcestershire. Zjadłbym batoniki Luna. Bez żalu, bez nagany-tylko ta kara, którą sam wymierzam. A kara to kolejny Luna bar.

nigdy więcej nie będę musiał pytać, co inni lubią na swojej pizzy. Nikt nie może zasugerować, że po tym, jak powiem, że nie obchodzi mnie, co jest na pizzy, dostaniemy pizzę z grzybami. Brak wegetarian do rozważenia, powstrzymując mnie od zamawiania pizzy dla miłośników mięsa. Żadnych wegan do rozważenia, powstrzymujących mnie od zamawiania pizzy serowej. Żadnych anty-antopofagów, powstrzymujących mnie od zamawiania ludzkiego mięsa. W końcu mogę zamówić pizzę.

to jednak nie tylko zabawa i gry. Pustelnicy to samotni, samotni ludzie. Pustelnik musi być jego najlepszym przyjacielem, a ja całkiem gównianym przyjacielem. Ciężko urządzić dobrą imprezę. Nikt po tobie nie sprząta. Polowanie na pisanki kończy się tak szybko, jak się zaczyna.

pomimo tych wad, nadal chcę być pustelnikiem. Ludzie i ja po prostu się nie dogadujemy. Oni zawsze patrzą na mnie, wskazują na mnie, lub gonią za mną, aby odzyskać swoje rzeczy.

Niestety, pewne czynniki powstrzymują mnie od osiągnięcia mojego hermetycznego potencjału. Ludzie zawsze próbują ze mną rozmawiać, od lichwiarzy po gangsterów. Od czasu do czasu ludzie przysyłają mi maile-pocztówkę, biuletyn, wezwanie do sądu.

trudno też znaleźć dobrą chatę do zamieszkania. Jeśli to wygodne, ktoś już to zgłosił. Jeśli nikt go nie zgłosił, prawdopodobnie nie ma telefonu ani Internetu. Nie mogę żyć bez komórki i e-maila. Większość jaskiń zajmują niedźwiedzie lub filozofowie.

najważniejszą rzeczą, która powstrzymuje mnie od cieszenia się życiem, na które zasługuję (takim na całkowitym wygnaniu), są pieniądze. Nie mogę znaleźć pracy zdalnej, która pozwoli mi mieć pełną kontrolę nad moimi godzinami, i nie mam kwalifikacji do pracy, która sprawia, że pojawiam się gdziekolwiek osobiście.

ludzie mają wiele nieporozumień na temat pustelników i ich stylu życia. Nie wszyscy pustelnicy mają brody. Wielu pustelników decyduje się nie wysyłać wąglika do tych, którzy promują wykorzystanie technologii, choć jest to szlachetna sprawa. Jednak wszyscy pustelnicy mogą cieszyć się swoją samotnością-i nie muszą się nią z nikim dzielić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *