dlaczego Bob Ross ma paznokieć?

UrbanDictionary.com definiuje paznokieć koksu jako ” jeden znacznie dłuższy paznokieć na jednej lub obu dłoniach, najczęściej paznokieć pinkie, który jest używany do zbierania kokainy w proszku i wciągania go. Jest to znane jako Robienie guza. Gwóźdź staje się naczyniem, w przeciwieństwie do potrzeby przedmiotu, aby wciągnąć linię koksu przez; tj. słomkę, zwinięty banknot dolarowy itp.”.
a jeśli przyjrzysz się uważnie i uważnie się przyjrzysz, możesz po prostu zauważyć to samo na rękach Boba Rossa. Przykład można zobaczyć na zdjęciu Boba i szopa poniżej.

ale dlaczego? Czy Bob Ross brał kokainę?

podczas gdy przeciętny człowiek najprawdopodobniej nie wie nawet o istnieniu tych gwoździ i ich użyciu, paznokieć coli stał się nieco odsłonięty w 2012 roku, kiedy kilka internetowych serwisów informacyjnych twierdziło, że znalazło zdjęcie aktorki Carrie Fisher, najbardziej znanej z roli księżniczki Leii w oryginalnej trylogii Gwiezdnych Wojen, przedstawiającej domniemany gwóźdź do wąchania kokainy.

Po przeczytaniu o tej teorii w Internecie sama Carrie Fisher jednak zaprzeczyła „paznokciu koksu” na Twitterze tym komentarzem z językiem w policzku:

nigdy nie używałam mojego paznokcia do narkotyków. Użyłem dolarów lub małych łyżeczek jak każdy inny szanowany były narkoman. http://t.co/7jeu592i

– Carrie Fisher (@carrieffisher) 10. Oktober 2012

Dlaczego Bob Ross miał paznokcie, które bardzo przypominają paznokcie coli?

odpowiedź znajduje się w zawodzie i pasji Boba: malarstwie.

Bob Ross w rzeczywistości nie brał kokainy. Wielu malarzy używa paznokci do zeskrobywania nadmiaru farby ze swoich obrazów. Używanie paznokci jest szybsze i bardziej poręczne (przepraszam za kalambur) niż używanie narzędzia do tego, a dla poważnego malarza, takiego jak Bob Ross, nie ma wątpliwości, że również użył tej starej sztuczki. Zobacz, jak blisko paznokcia jest obraz poniżej? Korzystanie z niego zamiast wchodzenia i chwytania innych narzędzi jest z pewnością o wiele szybsze w przypadku popełnienia błędu.

miłego malowania i niech Bóg błogosławi mojego przyjaciela.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *